Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam połączenie cytryny i maku w wypiekach. I gdy ostatnio robiłam babkę makową, postanowiłam podążać za swoim uwielbieniem do duetu cytryna-mak i zamiast zwykłej makowej babki zrobiłam babkę makowa z lekką, cytrynową nutą. W połączeniu z cytrynowym lukrem jest fajnie tworzy lekkie i orzeźwiające ciasto z kwaskowym posmakiem. Idealnie nada się na nadchodzącą Wielkanoc.
Składniki (1 forma do babki z tuleją 16cm):
ciasto
- 200 g masła
- szklanka mąki
- szklanka cukru
- 3/4 szklanki maku
- 4 jajka
- sok z 1 cytryny
- łyżeczka cukru waniliowego
- łyżeczka proszku do pieczenia
lukier cytrynowy
- 2/3 szklanki cukru pudru
- sok z 1/2 cytryny
Masło roztapiamy i odstawiamy do ostygnięcia. Oddzielamy żółtka od białek. Białka ubijamy na pianę a żółtka ucieramy z cukrem. Do żółtek z cukrem dodajemy mąkę, proszek do pieczenia, sok z cytryny i ostudzone masło (miksujemy na niskich obrotach). Do masy dodajemy pianę z białek i delikatnie mieszamy całość, dosypując partiami suchy mak. Ciasto przelewamy do wysmarowanej masłem (nie podsypujemy dodatkowo bułką tartą!) formy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200°C na 45-50 min (do 'suchego patyczka'). Babkę możemy polać cytrynowym lukrem* (dokładnie ucieramy cukier z sokiem cytryny). Lukier można dodatkowo posypać (dla ozdoby i smaku) makiem lub otartą skórką z cytryny.
* Lukier nie powinien być całkiem przezroczysty. Musi być też gość gęsty, dzięki czemu nie spłynie po babce a pozostanie na jej górze. (na zdjęciu lukier zrobiony został z innych proporcji stąd jego forma nie zgadza się z tym, co napisałam w dwóch poprzednich zdaniach).
Mak sprawia,że ciasto dłużej pozostaje świeże i wilgotne. Musi jednak pozostawać pod przykryciem.
Taka jak lubię :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam to połączenie :) Urokliwa ta Twoja babeczka :)
OdpowiedzUsuń